Blog

CORAZ WYŻEJ … 5 600 M N.P.M.

15 października 2014

Pniemy się na coraz wyższe przełęcze. 5200m, każdy ruch jest wysiłkiem. Motocykl odmawia posłuszeństwa. Muszę czekać na samochód serwisowy. Zjawia się szybko. Okazuje się, że trzeba wymienić świecę.
Niewielki problem. Cztery drobne upadki na kamienistym podłożu nie robią na motocyklu żadnego wrażenia. Na mnie też 🙂
Trochę podarte spodnie sklejam srebrną taśmą a szybkę w telefonie się wymieni 🙂 Po drodze zwiedzamy buddyjskie klasztory.
Skłaniają do chwili refleksji w połączeniu z życzliwością miejscowych ludzi. Brak agresji. Życzliwość. Przy drodze tablice z hasłami zachęcającymi do ostrożnej jazdy .Zwalniam i czytam każde z nich.
„Życie to podróż, doprowadź je do końca”
„Nie ma pośpiechu, nie ma zmartwienia”
„Jedź, nie fruwaj”
„Lepiej późno niż nigdy”
Zdecydowanie wpływają na styl jazdy. Przydałyby się w Polsce 🙂
Im wyżej tym zimniej. Na drodze pojawia się śnieg. Khardungla Top. Najwyższa droga na świecie dostępna dla pojazdów motorowych. 5600m .Zgodnie z zaleceniem, pomimo aklimatyzacji przebywamy tu krótko. Zaczyna padać. Jesteśmy w porze monsunowej. Przestajemy robić zdjęcia. Zaczynamy walczyć o życie. Jazda w błotnych koleinach wyrzeźbionych przez ciężarówki każe skupić się na tym co w tej chwili jest ważne. Ostatkiem sił docieramy do bazy. Rano samolot z Manali do Dehli. Szcęśliwie odlatuje.
Przez poprzednie trzy dni loty były odwołane ze względu na monsun. Cała wyprawa jest „twardym resetem„. Pozwala z pokorą spojrzeć na rzeczywiste wartości w życiu.

Chcesz wiedzieć więcej?
Skontaktuj się z nami!
32 203 74 25

Chcesz wiedzieć więcej?
Wypełnij formularz kontaktowy

Zadzwoń Napisz